Po co Ci autohandel? Odkryj, dlaczego warto sobie to przypomnieć
Tak wiem. Tytuł wydaje się być banalny. Każdy wie po co! Ale czy na pewno? Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego zajmujesz się sprzedażą samochodów używanych? Dlaczego prowadzisz taką firmę? Pamiętasz jeszcze, jakie były początki i dlaczego w ogóle nadal masz siłę na cały ten stres, gonitwę, trudnych klientów i ciągłą walkę z przeciwnościami? Jeśli nie, to może warto choć przez chwilę o tym pomyśleć 🙂
Co napędza Cię do prowadzenia własnej firmy z używanymi samochodami?
Po co? Chociażby po to, żeby ułatwić sobie życie. Warto pamiętać, po co pracujemy, co nas napędza i dlaczego właśnie tej pracy oddajemy kawał swojego życia.
Z doświadczenia wiem, że często po prostu coś robimy i tyle. Przyzwyczajamy się, mija dzień, miesiąc, rok, kolejny i zanim się obejrzymy, jesteśmy starsi o kolejne 10 albo 15 lat. Satysfakcji z pracy coraz mniej, klienci denerwują coraz bardziej. Chce się coraz mniej, bo często nie ma już za czym gonić. Dzieci wyrosły, kapitał na dalsze życie jest. Po prostu już nie musimy tak gonić. Pytanie tylko, czy o to Ci chodziło?
Połowa Polaków zakłada własne firmy, aby samemu sobie być szefem i więcej zarabiać. Jeśli jesteś w tej grupie, warto o tym pamiętać. Wtedy wszystkie Twoje działania w pracy muszą się skupiać na zarabianiu pieniędzy. Sprzedajesz to, na czym jest najlepsza marża. Raz tanie, raz drogie. Jak jest „sssanie” na rozbitki, to idziesz w to! W końcu chodzi o zarabianie na sprzedaży samochodów, na życie, podróże albo co tam tylko zechcesz.
Mniejszą grupą są Ci, którzy to robią, bo to lubią. Czasami wręcz kochają motoryzację. Realizują się, prowadząc swój biznes samochodowy, uwielbiają sprzedawać i chcą to robić jak najdłużej. W takim przypadku Twoje biznesowe decyzje muszą być inne. O wiele bardziej przemyślane. Dobrze by było zastanowić się nad kilkoma podstawowymi kwestiami:
Jak dużą firmę chcesz mieć za kilka lat? Planujesz pracować sam, czy może zatrudniać kilku ludzi, mieć w ofercie 200 samochodów czy wystarczy 30? Jeśli od razu celujesz w dużą firmę, to taką trzeba ją zaplanować! Tworzyć procesy, inwestować w większy plac, jak najszybciej zatrudnić pierwszego pracownika. I jak najszybciej zwiększać obroty.
Komu lubisz sprzedawać? Jakim klientom? Z młodego pokolenia czy tym zdecydowanie bardziej doświadczonym? Klientom, którzy mają kasę i wymagania, czy tym, którzy chcą kupić dobrze i tanio? Jeśli dobrze czujesz się w sprzedaży młodym ludziom, to wykorzystaj to, że wolą pisać zamiast rozmawiać. Korzystają z maila i komunikatorów zamiast spacerować po placu. Ci starsi często potrzebują więcej czasu na decyzję, mają więcej doświadczeń (głównie złych z zakupu samochodu), mniej ufają. Powinieneś mieć miejsce do tego, żeby z nimi spokojnie usiąść i porozmawiać.
Jaki towar łatwo Ci się sprzedaje? Ten tani – bo cena jest najważniejsza czy ten zdecydowanie drogi, bo wyższa cena to lepsza jakość i „łatwiejszy” klient? Jeśli celujesz w tańsze, to szukaj sposobów na niższe koszty i ostrożnie inwestuj. Nie szalej z drogimi ogłoszeniami, wypasionym zegarkiem albo B-emką w mpakiecie, bo to tylko utrudni Ci sprzedaż.
Lubisz proste rozwiązania i sprzedaż „z ogłoszenia”? Czy może chciałbyś mieć więcej stałych klientów? Obie opcje mają swoje plusy. Sprzedaż przez internet to wyższe koszty samych ogłoszeń i ciągle nowi klienci. Zwykle szybka sprzedaż z jak najlepszą marżą i szukanie kolejnych. Stali klienci potrzebują czegoś więcej. Zwykle to Ci, którzy mieszkają w pobliżu i doceniają to, że jesteś blisko. Muszą jednak Cię widzieć, ufać Ci. Ogłoszenia w internecie nie są już tak potrzebne, ale często „płacisz” swoim czasem i zaangażowaniem w dziesiątki telefonów, regularne wizyty itd. Potrzebujesz też być bardziej profesjonalny. Własna strona www, do której będą mogli wracać i podglądać Twoją ofertę, to podstawa. Podobnie jak media społecznościowe. Niezbędne też będzie dobre podejście do reklamacji, które są i zawsze będą w każdej branży. Czasem trzeba będzie komuś zapłacić za naprawę, czasem dać darmowe opony, a czasem wysłać życzenia na święta. Sporo tego, ale uwierz mi – to wysiłek, który się opłaca!
A teraz zadanie dla Ciebie.
Zastanów się, dlaczego zacząłeś sprzedawać używane samochody i dlaczego nadal to robisz.
Czy jesteś zadowolony z tego, jak wygląda Twój biznes samochodowy i czy spełnia Twoje oczekiwania?
Czy potrzebujesz coś zmienić? Ruszyć się, zrobić coś nowego i odzyskać dawny wigor?